czwartek, 13 września 2012

Wyzwaniowo, po raz pierwszy

Jak daleko sięgam pamięcią, nigdy nie wzięłam udziału w wyzwaniu. Czasem nawet udało mi się coś na takowe przygotować, ale - jak to z fotograficznym leniem bywa - nie doczekało się to nigdy zgłoszenia, publikacji - czyli wszystkiego co z takim wyzwaniem się wiąże.

Teraz, niemalże rzutem na taśmę, zrobiłam sobie zakładkę do książki - rzecz szalenie przydatna, z zadziwiająca skłonnością do "zapodziewania" się. A na scrapki-wyzwaniowo zaproponowano, aby jednak zamienić stare bilety, skrawki gazety na porządną, nieprostokątną (to kluczowe przesłanie :) zakładkę.

Taką oto poczyniłam. Zakładka jest jedna, ale o zmiennym obliczu. Ot, taka kobieca buteleczka:


  








6 komentarzy:

Bea pisze...

Ależ szałowa!

Dorota Dołęga pisze...

piękna, to chyba masz już w kieszeni wyróżnienie :)

Matilde pisze...

Śliczna! Bardzo pomysłowa :)

KOLOROWY ptak pisze...

mam nadzieję, że to początek Twojej pięknej przygody z wyzwaniami! ta odpowiedź jest urzekająca! nie tylko świetny pomysł z kształtem, ale i z jego wypełnieniem :) cuuuuuuuuuudnie się prezentuje!!!

maj. pisze...

Jejku! Jaka cudna!!!!!!!!!

JaMajka pisze...

Rewelacyjna, piękne kolory!!!